ToP-spotkania: podsumowanie 2013 (1)
W ten weekend mamy zebranie zarządu i będziemy planować spotkania przyszłoroczne…Już teraz możemy wam powiedzieć, że będzie kilka niecodziennych wypadów! Czas jednak na małe podsumowanie ubiegłego roku.
Nasz ostatni rok pokazał, iż zapotrzebowanie na spotkanie nie maleje, a wręcz przeciwnie w ubiegłym roku zorganizowałyśmy rekordową ilość spotkań…a siódme ToP-spotkanie właśnie przed nami, w najbliższą niedzielę.
1. Spotkanie noworoczne
Spotkanie noworoczne, przy stole zastawionym własnoręcznie przygotowanymi smakołykami i lampce wina, odbyło się 20 stycznia. Obecne panie zadbały o duże zróżnicowanie potraw, zarówno tradycyjnych polskich jak i kuchni innych narodów. Ich wygląd, zapach i smak zachęcały do spróbowania. Oprócz wymiany kulinarnych wrażeń dzieliłyśmy się informacjami i opiniami na przeróżne tematy. Polecałyśmy sobie wzajemnie książki, filmy, programy, wystawy itp. Zimowa aura zadbała od magiczny nastrój…i problemy z dojazdem.
2. Spotkanie z przedstawicielką Polonii
10 marca spotkałyśmy się w Amsterdamie, by rozmarzyć się o podróżach po Dalekim Wschodzie. Zofia Schroten-Czerniejewicz, przewodnicząca Sceny Polskiej w Holandii, wykorzystując własny obszerny reportaż zdjęciowy, podzieliła się z nami impresjami ze swojej podróży życia i wspomnieniami z niej. Trzy miesiące podróży Zosi po różnych krajach azjatyckich, jej doświadczenia, spotkania z ciekawymi ludźmi skondensowane w dwugodzinnej prezentacji. I istotna przekazana nam wiadomość: podróże nie muszą być kosztowne, a zdobyte doświadczenia są bezcenne.
3. Workshop Social Media
21 kwietnia, ponownie spotkałyśmy się w Amsterdamie i spędziłyśmy ten dzień na doszkalaniu się. Iwona Guść, kulturoznawca, zajmująca się historią społeczną XX wieku, przedstawiła nam swoje szerokie spojrzenie na media społecznościowe. Była mowa o ich roli w naszym codziennym życiu, o możliwościach jakie oferują w użytku prywatnym i zawodowym, a także o ich zagrożeniach i ewentualnych pułapkach. Z pomocą Iwony poznawałyśmy lub pogłębiałyśmy tajniki blogowania, twitterowania i fejsbookowania, dyskutowałyśmy na temat ich możliwości i niebezpieczeństw. Była prezentacja, były demonstracje, był czas na pytania i odpowiedzi. I szanse na pogłębienie starych lub nowozawartych znajomości.
4. Wycieczka do Heusden
2 czerwca wybrałyśmy się na południe Holandii, do uroczego Heusden! Samochody pozostawiłyśmy na parkingu i już w drodze na miejsce naszego spotkania podziwiałyśmy uroki miasteczka. Dobrą kawę wypiłyśmy w przyjemnym otoczeniu „Bakkertje Deeg” i w dobrym towarzystwie. Dołączyła do nas Yvonne Cichocki-Marechal – konsul honorowy RP- oraz stała mieszkanka Heusden. Rozentuzjazmowane przez nią i pod jej kierunkiem ruszyłyśmy na spacer zwiedzać zabytkowe centrum i wały obronne miasteczka. Po spacerze z apetytem i przy ciekawych rozmowach zjadłyśmy „małe co nieco” i życząc sobie wzajemnie udanych wakacji opuszczałyśmy „Brouwerij Kareltje” naładowane pozytywną energią.
5. Spotkanie jubileuszowe: 14-lat ToP
25 sierpnia, po wakacjach spotkałyśmy się z okazji 14-lecia ToP-u. Jubileusz świętowałyśmy w sporym gronie i dość wyskokowo… Skok Bungy Iwony był doskonałą okazją do wcześniejszego spotkania się w Scheveningen, aby Iwonie pokibicować. Pełne wrażeń po skoku i spacerze plażą pojechałyśmy do zarezerwowanego wcześniej lokalu w Hadze (Karczma Smaak Paradijs), gdzie spodziewałyśmy się zjeść zamówione wcześniej tradycyjne polskie potrawy. Nasze oczekiwania i rzeczywistość tak dalece od siebie odbiegały, że umieszczamy nazwę lokalu tylko ku przestrodze potencjalnych klientów. To przykre doświadczenie zrekompensowali nam w trójnasób Irena i Janusz, którzy zastępczo ugościli nas u siebie w Rijswijk.
6. Jesienne spotkanie ze sztuką
6 października wybrałyśmy się do nowootwartego w tym roku Rijksmuseum w Amsterdamie. Nasza koleżanka Krystyna oprowadzała nas i wtajemniczała w historię muzeum i jego bogatej kolekcji. Oczywiście zachwycałyśmy się perełkami holenderskiego malarstwa. Pogoda wyjątkowo dopisała więc i spacer po muzealnym ogrodzie był nader przyjemny. Na lunch udałyśmy się do Stedelijk a na zakończenie siedziałyśmy w słońcu na tarasie, racząc się pysznym rosé. Tym akcentem zamknęłyśmy sezon spotkań w plenerze…
Już w niedziele spotykamy się na warsztatach glasfusingu w Amsterdamie. To będzie nasze ostatnie spotkanie w tym roku! Relacja wkrótce!